dalem raz do servisu , wowczas wyslelm do berlina o ile pamietam - i nie zrobili mi tego tak dobrze jak ja to sam zrobilem, w zasadzie nie pomoglo.
nie daje wiecej do servisu w tym celu.
mikrotuning jest wystarczajaco dokladny.
obawiam sie, ze w serwisie nie robia tego w odpowiednich warunkach i sa pod naciskiem czasu, czyli nie robia rzeczywiscie dokladnie - w dodatku w oparciu o pomiar z odleglosci parudziesieciu cm.
AF w Sigmie trafia mi inaczej w dziennym, inaczej w sztucznym, no ale nauczyłem się z tym żyć, bo optyka wymiata![]()
O obiektywach wiem prawie wszystko
to nie zalezy od obiektywu
to zalezy od puszki.
obiektyw wykonuje tylko to co mu puszka kaze.
niestety to norma - kiedys bylo gorzej , ostatnio wprowadza sie kompensacje barwy swiatla , to poprawia.
przed paru laty napisalem dwa listy w tej sprawie - jeden do jednego duzego czasopisma w D , drugi do C , wlasnie skarzac sie na zaleznosc dokladnosci pracy AF od barwy swiatla.
oznacza to ze w pelnym sloncu moze AF ostrzyc inaczej niz w cieniu.
jakiez bylo moje zaskoczenie , kiedy tak ok 2 - 3lata pozniej ukazal sie mk3 i podaja w specyfikacji , ze ma wbudowana kompensate barwy swiatla.
oczywiscie to nie pod wplywem mojego listu , ale takich glosow musialo byc wiecej , i C zdal sobie sprawe z tego , ze fotografujacy juz o tym wiedza.
bowiem zaleznosc pomiaru odleglosci od barwy istniala zawsze , ale nikt sobie wczesniej z uzytkownikow nie zdawal z tego tak dokladnie sprawy .
odchylka potrafi byc kolosalna , wylapalem to pierwszyy raz dokladnie jakies 6 lat temu wlasnie w C - wlos mi sie zjezyl , z tym ze dzisiaj to jest oczywiste , wowczas potrzebowalem sporo czasu , zeby na to wpasc.
mysle ze to nie zalezy od obiektywu.
--- Kolejny post ---
chcialbys wiedziec troche dokladniej czy jednym zdaniem ?
Jeśli Ci chodzi micro adjustment to stosuję i to nie jest rozwiązanie w przypadku problemów z 24L.
Problem 24L polega na braku przewidywalności. W sytuacjach w 99% przewidywalnych potrafi wywinąć takie numery jakby był uszkodzony. Tak jakby AF był rozkapryszoną niedo... starą panną. Nie wiadomo kiedy i co mu zacznie przeszkadzać mimo że przed chwilą wszystko było OK.
Kiedy zgłębiałem ten temat czytałem też opinie o 24mm w Nikonie i dużo ludzi też narzekało na kiepski AF więc zwalam to na karb tej ogniskowej i problemach z układem pomiaru ostrości, dlatego nie spodziewam się cudów po sigmie 24A (optycznie pewno będzie malyna).
qrde chcialem jednym zdaniem , ale nie wyszlo . nie wiem jak sie to robi.
bedzie troche wiecej , ale za to i tak krocej niz nalezaloby.
ten rysunek pokazuje zaleznosc rozdzielczosci obrazownia od nastwionej poprawki kalilbracyjnej poprzez funkcje mikrokalibracja AF w aparacie.
linia filoetowa to srednie z 6-ciu strzalow , linia zolta to wyrazone % odchalenie standardowe
widac ze dla popr -5 osiaga sie najlepsza trafnosc , ale i spada rozrzut.
gdyby poprawki nie zastosowac wowczas rozdzilczosc srednio bylyb troche gorsza, ale trafialby sie zdjecia kompletnie nie trafione i bardzo ostre. to przypadek decydowalby o wyniku.
na tym rysunku masz ocene pracy tego obiektywu i AF dla poprawki -5 w zakresie przslon 2,8-16
tez 6 strzalow , linia ciagla to srednia rozdzilczosc z tych 6-ciu strzalow , linie przerywane to najwyzsza i najnizsza rozdzilczsoc w tej probie dla okreslonej przyslöony.
sprawnosc AF wyliczona jako srednia rozd/ srednie max. = 88% - dobrze , ale nie b dobrze.
i teraz to samo dla innego obiektywu c200 /2,8 L
widac ze poprawki nie potrzeba bylo stosowac :
i rozrzut rozdzielczsoci wskutek AF znacznie mniejszy , Sprawnosc AF na poziomie 96%
widac roznice klas pracy obu systemow AF ,
praca AF w praktyce limituje osiagniecie mozliwej obiektywowi rozdzielczsoci.
bez sprawdzenia tego nie wiemy co mamy , a bywa roznie. Treba wybrac taki punkt dla ktorego odchylenie std jet najmniejsze .
dobrze - to bylo przykladowo , akurat mam to pod reka.
nie mam 24 L , ale jak pisalem mam 20 mm - powinno byc gorzej niz w 24. ale mi sie dokladnie to potwierdza w 20 mm rowniez.
po dokladnej kalibracji w zasadzie praca bez problemu. Jasne, przy szybkich strzalach ma czasem prawo niezdazyc. Przy stabilnej pracy ostrze na wszelki wypadek na sluch.
wciskam dwa razy spust do polowy - pierwszy raz zeby wyostzyc , drugi raz dla sprawdzenia.
jesli pierwszy raz byl ok , to drugi raz juz nie szuka - silnik milczy.
jesi pierwszy raz byl bledny , to drugi raz silnik drgnie - to slysze , wowczas powtarzam ostrzenie tak dluga , az silnik przy kolejnym wcisnieciu bedzie milczal
na sensorach bocznych w szerokich katach moze byc troche inaczej - plaszczyzna ostrzenia niekoniecznie musi byc idealnie plaska , lubi miec zafalowania .
mozna sie na to oburzac , ale tak jest i nic wiecej zrobic nie moezemy niz poprawnie dostroic.
w sumie nie narzekam w stalkach.
Ostatnio edytowane przez Bechamot ; 10-02-2015 o 15:20
I się doczekałem... Własnie jutro chcę jechać oglądać używaną eLke 24/1.4 w I wersji i teraz mam zagwozdkę... Czy czekać na sigmę, czy wydać ponad 2500 za używaną eLkę o takich sobie opiniach nt. ostrości.
Nowa sigma pewnie deko więcej będzie warta ale nie obstawiam więcej niż 3,5k
Chce używać do kotleta tego szkiełka.