A ja pohejtuję trochę. Ostatnio uderzyło mnie co się stało z kanałami dokumentalnymi brytyjskimi. Animal planet to teraz ciągłe oglądanie kotków u weterynarza. Ni ch.. nie poznasz bliżej np. jakiegoś gatunku zwierząt choćbyś cały dzień poświęcił. W Discovery jakieś bzdurne tasiemce o tym jak jacyś marni telewizyjni celebryci przerabiają stare auta. A najlepsze są programy na kanale History: "wojny magazynowe", "królowie lombardu".
Dla mnie tv to głównie tenis live, parę innych dyscyplin i czasem newsy. Reszta traci na jakości. Z małymi wyjątkami.