jeśli szukacie nowych wyzwań filmowych to polecam ambitniejsze produkcje z Bollywood które pod każdym względem (fabuła, realizacja, rozmach, aktorstwo itd.) biją na głowę shit który serwuje nam polska TV, niedalej jak przedwczoraj oglądałem "My name is Khan" - szczerze polecam ... a kto nie oglądał "Slumdoga" również koniecznie powinien go obejrzeć ..... oba dostępne na cda .... :-)
Bollywood powiadasz bije shit który serwuje nam polska TV - Kieślowskiego i Kurosawę też .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner