To był jakiś "gimnazjalista" w każdym razie nie sprawiał wrażenia na jakiegoś wielce obeznanego w temacie lub doskonale wiedział co jest i chciał to zataić zwalając na kartę.
To był jakiś "gimnazjalista" w każdym razie nie sprawiał wrażenia na jakiegoś wielce obeznanego w temacie lub doskonale wiedział co jest i chciał to zataić zwalając na kartę.