Cytat Zamieszczone przez latant Zobacz posta
Jeżeli Twoje zdjęcia się podobają to rób ten ślub, dobrze, że okres winietowy masz za sobą
Czarno-biała obróbka jest fatalna, białe jest przepalone, jeśli już to dwa, trzy i wystarczy.
Mam wrażenie że zdjęcia są nieostre
Kadry zza ramienia beznadziejne, na pierwszym planie niewyraźna plama.
Uważaj na miny ludzi, nie każdy ma dystans do siebie.
Sinawy zafarb, zd.11 na głowie dziecka, co to jest?
fajna konstruktywna krytyka o taka wlasnie mi chodzilo
ten zafarb to moja nieudolna obrobka jak sie zapewne domyslasz

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
Zdjecia to jedno a umiejetnosc pracy w stresie i doswiadczenie to drugie. Co zrobisz jak trafisz na ksiedza, ktory stanowczo zabroni robienia zdjec i w ogole krecenia sie po kosciele w trakcie kazania, zabroni wchodzenia chocby jedna stopa na prezbiterium (wiesz co to jest?) a mlodych do przysiegi zaprosi pod sam oltarz a do tego otoczy sie ministrantem i koscielnym? Oczywiscie jestes po kursie i masz odpowiednie zaswiadczenie?
ze stresem sobie poradze ,bo jestem ogolnie wyluzowany
troche chyba dramatyzujesz z tymi ministrantami i koscielnym
po kursie nie jestem zaswiadczen nie mam, ale ten slub ma bedzie w jednym z tych normalniejszych krajow ,gdzie ksieza sobie takich jaj z ludzi nie robia jak w Polsce

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez darkon Zobacz posta
Podstawowy tekst kotleciarza masz już opanowany możesz robić ten ślub
A tak na poważnie, to jeśli faktycznie pokazałeś ludziom swoje zdjęcia i im się podobają, to nawet się nie zastanawiaj tylko rób fotki dla nich. Zdjęcia mają się podobać klientom, a nie kolegom na forum.
tez tak mysle,ale jakis minimalny poziom porzyzwoitosci musi chyba byc zachowany