Cytat Zamieszczone przez r_m Zobacz posta
Zabawa polega na tym, że to nie jest jeden błysk, ale seria błysków, coś jak alfabet Morse'a.
Wydawało mi się to archaiczne, głownie ze względu na to zasłanianie. Metodę wyzwalania przy pomocy celi znałem wcześniej. Widzac jednak nowe menu nowoczesnego aparatu myślałem, że wymyślono coś nowszego i zaimplementowania na stałe. OK ale ten temat już jest jasny - nie musimy go dalej zgłębiać. Przyjąłem, że pełne radio jest w drogich modelach, w tanich modelach jak mój niezbędne są sterowniki wewnętrzne. Przyjąłem również, że bez sterowników można z wykorzystaniem foto-celi, gdzie w błysku może być kodowana informacja dla określonej lampy lub grupy lamp. I to jest dla mnie teraz klarowane.

Cytat Zamieszczone przez r_m Zobacz posta
W tym momencie wracam do normalnych lamp studyjnych (ze zdalnym sterowaniem lub nawet bez). Dlaczego? Skąd "pomoc techniczna" będzie wiedziała jak ustawić lampę, jeśli nikt nie będzie widział efektów zmiany położenia do momentu zrobienia zdjęcia?Lampy studyjne mają [..]
Twoje informacje są bezcenne. Faktycznie tak jest, że rola pomocnika/asystenta będzie musiała być sprowadzona do minimum. Bardzo główkujemy jak sobie z tym poradzić. Z pewnością nie znamy wszystkich problemów jakie wystąpią już w trakcie użytkowania studio. Ten watek jest miedzy innymi po to aby rozpoznać możliwości i zminiamalizować ryzyko zakupu produktów które okażą się nieefektywne.