Cytat Zamieszczone przez Suchy Zobacz posta
Aczkolwiek widziałem ludzi łażących zimą po Tatrach z pełnym ekwipunkiem turystycznym i... fufu na szyi. Podziwiam...
a ja na pewno bym w takim "use case" myslal o bateriach. to co Canon wymysla do Rebeli czy do ww 7x0D to po*******ka jest. jak chcesz takim aparatem robic foty caly dzien na 10 stopniach mrozu, to musisz ze soba targac 4 takie baterie (no przynajmniej jesli, tak jak ja, idziesz przede wszystkim focic, a nie tylko lazic i od czasu do czasu cos zrobic). i potem zarwac wieczor/nocke, zeby to guano po kolei naladowac na kolejny dzien focenia. to do d* taka robota, prawda?

to ja juz wole duzego kloca na LP-E6. bo to nawet z wlaczonym GPS-em na mrozie -10C wyciagnie 300 fot, wiec na dwoch bateriach sie kazdy dzien przezyje...

z tym ze ja jestem z tych, co jak trzeba to na podlodze zasna i na suchym zarciu dzien przezyja, byle porobic foty i odciazyc plecak. tak zeby do niego wlazly 4 szkla i kilka* filterkow


* "kilka" - u mnie oznacza ze 20-30 tak, uzywam ich, w miare regularnie