O to to to!
Do czego może służyć ciemne, drogie UWA bez stabilizacji i filtrów za to z minimalną dystorsją? No do czego? Hmmm?
Czy zgodzicie się ze mną jeśli powiem, że do architektury i wnętrz? Ile można przytulić za zdjęcia np. nowego biurowca w Trójmieście albo wnętrz nowego hotelu we Wrocławiu? A willi w Konstancinie pod Warszawą wartej parę baniek? Pewnie parę tysięcy za każde z nich. A więc czy jeśli masz możliwości wykonywania takich zleceń to cena 11+ tys. za obiektyw do tego stworzony jest wzięta z kosmosu? Czy jest zawyżona? Jeśli dzięki niemu zarobisz odpowiednio wiele to może być to nawet najbardziej opłacalny zakup. Możesz też wyróżnić się z tłumu osób, których na niego nie stać. Twoje zdjęcia mogą lepiej prezentować sprzedawane nieruchomości i Twoi klienci mogą zechciec zapłacić więcej za współpracę z Tobą bo więcej i szybciej na tym zarobią.No chyba, że bedziesz nim focił wschody słońca w Tatrach to wtedy rzeczywiscie będzie to strasznie drogie UWA w dodatku bez IS i filtrów...