pierscienei makro to dla mnie z "nie obiektywowych" możliwości focenia makro, jedna z najlepszych opcji, jednak pozostaje ten af i autmatyka.
Problem pojawia się wtedy gdy mamy zbyt dużo możliwości, wtedy się gubimy, swojego czasu pamiętam jak na rynku były tylko pierścienie makro bez af, i kazdy brał jak po...bany i nie pytał się ani o af ani o automatykę i przenoszenie czegokolwiek, potem zaczeło się pojawiac coraz wiecej sprzętu i rodziły się wątpliowsci jak u ciebie.

Z mojej strony rozwiazanie jest proste, kup te najtansze manualne, bo jeżeli makro cię na tyle wciągnie ze bedziesz częsciej focił w tym kierunku jak innym, wtedy kupisz porządny obiektyw a pierścienie wyrzucisz albo sprzedasz albo cokolwiek... albo makro nie będzie dla ciebie i wtedy poprostu nie wtopisz kasy na tyle duzej zeby się przejmować.

Dochodzi pewnie myslenie żę , "jezeli będe miał sprawny i dobrze działający super sprzęt to napewno będzie mi łatwiej i fajniej się pracowało i zapewne zostane przy zabawie" , błąd , jezeli cos lubisz będziesz to robił, tą drogą można wyjść z założenia ze posiadając puszkę niższą niz 1d możemy poprostu nie wychodzic z domu