Wiem, że jedynym wyjściem może się okazać kupno drugiego.
Natomiast nic nie ryzykuję, więc mogę pogrzebać. Stracić już więcej na nim nie stracę bo sprzedać go będę mógł już tylko na części.
Piszesz "wyjustujesz" Co to znaczy?
P.S. Jakiś pomysł skąd takie zachowanie szkła?