jedno jest faktem - spodnica (nie zawsze spodniczka;-) ), zwlaszcza w okreslonych "okolicznosciach przyrody", dodaje kobiecie uroku:-D ..

co do "regulaminu sesji" to faktycznie - ujal bym to inaczej bo to moze zniechecic co bardziej spokojne i niesmiale osoby (Michal-Czuba w wersji zenskiej by nie skorzystal - sam czytales :wink: ..ja tez bym sie powaznie zastanowil :wink: .. chyba ze to nie propozycja dla "spokojnych dziewczynek" (tak mi sie nasunelo przy ogladaniu zdjec