Zupełnie nie o to. Zawsze myślałem, że fotografia i radość z niej nie kończy się na ogarnięciu guzikologii. Że to obraz jest celem. Jakiś dziwny jestem?
Jeżeli Janhalb jeszcze nie wybrał, proponuję zaawansowanego kompakta z możliwością sterowania ręcznego, jak panasonic LX-3, canon G-cośtam, itp.
O, nawet jest coś na alegrze: http://allegro.pl/aparaty-cyfrowe-11...-isqm-4-e-0113