z zasady AF w det fazy nie ma prawa trafic zawsze na 100% - to jest zawsze kwestia przapdku jak dokladne bedzie ostrzenie.
jesli wszystko jest ok ty wynik jest akceptowalny, tzn blad jest maly.
na 5d2 mozesz zrobic mikrokalibracje i bedzie dobrze.
czesto ludzie wyrazaja opinie " ten obiektyw zle ostrzy z moja pucha u kolego dobrze " albo " zle ostrzy w slabym swietle" - i tak sie rodza urban legend o odpowiedzialnosci obiektywu.
jesli obiektyw dobrze ostrzy w dzien , bedzie dobrze ostrzyl w nocy. Silnik wykonuje tylko to co mu kaze puszka.
jesi sie nie myli w dzien tzn ze sie nie myli. widocznie puszka slaby sygnal w nocy inaczej interpretuje niz mocniejszy w dzien , ale trudno tym winic obiektyw.
tak samo tutaj u Ciebie. to jest np kwetia ustawienia lusterek odchylajacch w puszcze . ale nie ma co grzebac.
kalibracja tez sie zmienia , w zaleznosci od intensywnosci uzywania nalezy co jakis czas powtorzyc.
mnie wychodz tak co rok wypadalyby sprawdzic.
puszka sie wyrabia.
jesli w jakims zdjeciu musi sie miec absolutna pewnosc ostrosci to trzeba przejsc na LV i detekcje kontrastu , albo MF.
ps .
obiektyw nowy , czy uzywany od kogos ?