Mam podobne odczucie.
Nie obraź się Macieju, ale po pierwszych kilku fotach szukałem gdzie jest ostatnie i tylko doczytałem komentarze.
Tak mnie się wydaje, że więcej umiaru i smaku, a mniej ilości.
Przepraszam za to spostrzeżenie, mogę się nie znać na foceniu ślubów, bo to kompletnie nie moja dziedzina.