Pytanie, a co z tej podróży ma wyniknąć? W jaki sposób zdjęcia będą wykorzystane? Wstawisz w internet, na fotobloga, czy planujesz wydać z tej podróży album?
Chyba to jest ważniejsze, żeby wiedzieć, jakiej jakości zdjęć oczekujemy. Jedziesz tam prywatnie, czy będziesz robił modelkom zdjęcia do kalendarza? Bo jeśli służbowo, to ważne są oczekiwania zleceniodawcy.
Ja w każdą prywatną podróż zabieram obecnie Panasonica GF2 z kitem 14-42 i 45-150. Czemu taki zestaw - trzy powody. Bo wystarcza, bo lekkie, a przede wszystkim nie żal! Tu też zależy gdzie, bo Azja to i pustynie Iraku, i wilgotne, gorące Indie, mroźny Nepal, ale i plaże Tajlandii, choć tam też się często przydaje dyskretny sprzęt.