Myslę, że w tym temacie możemy odrzucić temat wagi - dla mnie nie jest ona czynnikiem wpływającym na decyzję. Gdziekolwiek jeździłem miałem ze sobą plecak z min. - 2 lampy systemowe, C135, S35, C85 1.8 C6D, plus dopięty statyw - dawałem rade, przyjemność nie uciekała.
Obecnie planuje zabrać:
1 lampa, C135, zoom - tutaj trwają poszukiwania, S35 oraz jakiś 12-16 mm plus statyw.
Zoom ma być z założenia uniwersalny zarówno mniejsze żonglowanie obiektywami podczas podróży jaki praca (szybki i sprawny AF).
Będę szukał C24-70 2.0 wer. 1, 28-70 - obecnie mało spotykany, zwłaszcza iż zakup chce dokonać do 100 km od Krakowa -możliwość przetestowania, sprawdzenia.
Zgadzam się z wieloma przedmówcami, iż jako obiektyw typowo wakacyjny perfekcyjnie sprawdziłby się 24-105 -jednak ten, którego potrzebuje musi dawać większą uniwersalność również pod kątem światła.
Bardzo lubię stałki, jednak jedno szkło na podróż to zdecydowanie 24-105 na FF. Gdybym miał zabrać tylko jedną stałkę na podróż to wziąłbym 35mm.
Jedna stałka. Tylko jaka. Chyba 50mm - to standardowy obiektyw.
Widziałem, a co tam miałem nawet w ręku Canona 6D z Canonem 28-70/2,8 L USM i powiem krótko. W zakresie 35÷70mm nie ma różnicy w obrazku jaki daje C 24-70/2,8 wer.I. Dodatkowo 28-70 jest trochę lżejszy (-130g). Pancerne wykonanie musi ważyć, ale dorosły fotograf przepukliny nie dostanie.
C eos 6D | T 24-70/2,8 VC USD; C 70-200/2,8 L USM; C TCx1,4II | YN-568EX
www.cobalt.fr.pl
[QUOTE=jan pawlak;1271722]Ja mam ze sobą zawsze zestaw jak w stopce i plecak w którym wszystko się mieści + statyw.
W ciągu kilkuletnich wypraw prawie 94% zdjęć zrobionych było obiektywem 24-70.
Te które wydrukowałem i wiszą na ścianie wszystkie są z 24-70
jp
[QUOTE=jan pawlak;1271722]Ja mam ze sobą zawsze zestaw jak w stopce i plecak w którym wszystko się mieści + statyw.
W ciągu kilkuletnich wypraw prawie 94% zdjęć zrobionych było obiektywem 24-70.
Te które wydrukowałem i wiszą na ścianie wszystkie są z 24-70
jp
No, to na prawdę rozsądnie targać ze sobą 70-200 i 16-35 wiedząc, że 94% zdjęć robisz 24-70 a te, które wydrukowałeś pochodzą w 100% z tego szkła :-) Janku Pawlaku, zabieraj ze sobą samego 24-70 zatem (nie napisałeś którego masz, czy 2.8 czy 4.0), będziesz miał więcej placu w plecaku a wycieczki okażą się przyjemniejsze.
Podtrzymuję swoją opinię, że najlepsza (w opisywanym wątku) jednak jest stałka, ewentualnie dwie. Zrób sobie eksperyment i pójdź na spacer z jedną stałką, np. 50mm. By zrobić zdjęcie, będziesz musiał się wysilić, pokombinować. Te zoomy Cię rozpasały i uczyniły wrzucaczem setek przeciętnych zdjęć. Jedna stałka sprawi, że Twoje portfolio będzie liczyć znacznie mniej zdjęć, ale dużo bardziej udanych, przemyślanych, wartościowych. Tak uważam.
EOS R6 Mark II, EOS R8, RF 15-35/2.8L IS, RF 50mm F1.2L, RF 50mm F1.8, RF 35mm F1.8, RF 24mm F1.8, EF 85/1.8, EF 135L, 2x430EX II
www.facebook.com/matti.jarominnen/photos
https://www.flickr.com/photos/mateuszj/albums
A co powiecie o Tamronie 28-300?Ktoś miał przyjemność zabrać go na wypad wakacyjny?
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".
Byś poleciał do Chin i każdego dnia spał w innym mieście to byś zmienił zdanie :-)
Sent from my iPad using Tapatalk
EOS R6 Mark II, EOS R8, RF 15-35/2.8L IS, RF 50mm F1.2L, RF 50mm F1.8, RF 35mm F1.8, RF 24mm F1.8, EF 85/1.8, EF 135L, 2x430EX II
www.facebook.com/matti.jarominnen/photos
https://www.flickr.com/photos/mateuszj/albums
Może to przeoczyłeś, ale ja w wagę sprzętu nie wnikam, (w Chinach nie byłem a po górach często łażę z moimi klamotami) i nie będę nikogo pouczał że ma brać ze sobą 1,2,3 czy szabanaście jasnych stałek a może pierdyliard-krotnego zuma... niech każdy bierze to co chce i wszyscy będą szczęśliwi.
trothlik
"Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".