-
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
U mnie, jak jest poniżej minus 10, do trucka leję zawsze na sprawdzonych stacjach, bo z paliwem też bywa różnie. Do tego zawsze uszlachetniacz paliwa na bazie nafty. Jak poniżej minus 20, po prostu nie wyłączam silnika, czasem tydzień.
Ale jeszcze nigdy nie stałem z powodu zamarzniętego paliwa. Na pustkowiach może to oznaczać śmierć.
Jeszcze jedna zasada - nigdy mniej, jak pół zbiornika paliwa przy mrozach.
Ostatnio edytowane przez Ligo ; 23-01-2015 o 01:07
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum