A zwróciliście w ogóle uwagę, że autor staruchem nazywa 28/1,8 i prosi o porównanie szybkości nowej 35/2 z 28/1,8??? Bo wydaje mi się, że wszyscy tutaj porównują stare 35 do nowego.
A zwróciliście w ogóle uwagę, że autor staruchem nazywa 28/1,8 i prosi o porównanie szybkości nowej 35/2 z 28/1,8??? Bo wydaje mi się, że wszyscy tutaj porównują stare 35 do nowego.
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętnościNiestety ja mam tylko chęci
galeria na forum Canon-board
galeria na stronie lotnictwo.net.pl
galeria.solti.pl
5d III; eos 5; EF15/2,8; 35L; 50/1,4; 85/1,8; 135L; 430ex; YN600ex; metz 58
To zdecydowanie zależy od konwencji fotografowania. Obecnie obowiązuje dążenie do maksymalnego rozmycia tła. Nawet jako maniera a nie zamysł twórczy.
Rozumiem, że w fotografii ślubnej to wymóg.
C35/2 IS tego nie zrealizuje w odniesieniu do obiektów oddalonych o 2,5-3,5 m. Nie uzyska się całkowicie rozmytego tła, w sposób nierealny. To da tylko f/1.4. Przedni plan owszem rozmyje.
Ja fotografuję amatorsko, bez zobowiązań klienckich. Czy to street czy impreza rodzinna nie potrzebuję takiej skali rozmycia.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
Ja też jestem totalnym amatorem, 80% fotografuję swoje dzieci, czyli portrety, w warunkach domowych, szybkie dziecko, kiepskie warunki, lubię duże rozmycie tła i miękkość, a do tego kolory. Reszta to krajobrazy i raz na jakiś czas ślub. Miałem kilka różnych szkieł. Do zrobienia jednego ślubu potrzebna mi była 35L i od tamtej pory została, bo mi się spodobała.
5d III; eos 5; EF15/2,8; 35L; 50/1,4; 85/1,8; 135L; 430ex; YN600ex; metz 58