Pokaż wyniki od 1 do 10 z 33

Wątek: Fotoksiążka CEWE - ktoś miał do czynienia?

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar mssk
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Bielsko-Biała
    Wiek
    53
    Posty
    244

    Domyślnie Odp: Fotoksiążka CEWE - ktoś miał do czynienia?

    Moim zdanie wybrałeś lepsze rozwiązanie. Sam zamawiałem kiedyś z jednej i z drugiej firmy.
    Co do programu. W tej chwili nie jestem pewien, czy obie firmy nie korzystają przypadkiem z tego samego softu?
    Przynajmniej tego offline. Dodatkowo najlepszefoto udostępnia aplikację online do zamawiania fotoalbumów / fotoksiążek.
    Całkiem fajna aplikacja, stworzona przez polską firmę.
    Natomiast soft offline jest stworzony przez izraelczyków.
    Sam kiedyś szukałem programu do przygotowywania projektów fotoproduktów, i obie aplikacje z których korzysta m.in. najlepszefoto uważam za bardzo udane.
    Jak dla mnie miały jedną wadę - są dość drogie jak dla firmy, która chce dopiero zaistnieć na rynku fotoproduktów.

    A co do toporności - te produkty mają być proste i intuicyjne dla "przeciętnego zjadacza chleba".
    Jeśli ktoś oczekuje bardziej kreatywnych rozwiązań, to zostaje mu Photoshop, Illustartor, InDesign, albo Corel.
    Regulamin pkt 8.

  2. #2

    Domyślnie Odp: Fotoksiążka CEWE - ktoś miał do czynienia?

    Cytat Zamieszczone przez mssk Zobacz posta
    A co do toporności - te produkty mają być proste i intuicyjne dla "przeciętnego zjadacza chleba".
    Jeśli ktoś oczekuje bardziej kreatywnych rozwiązań, to zostaje mu Photoshop, Illustartor, InDesign, albo Corel.
    Chyba nie dość precyzyjnie się wyraziłem używając słowa "toporne". Wszak topór to coś tak prostego, że bardziej się nie da. I bardzo dobrze - cenię proste rozwiązania. Wszystko, czego potrzebowałem, aby wykonać swój zamysł mogłem stworzyć w wymienionych przez Ciebie aplikacjach. Tylko po co, skoro możliwości softu udostępnionego przez najlepszefoto pozwoliły mi na osiągnięcie zamierzonego efektu bez problemu (i znając realia - w krótszym czasie).
    Narzekając na "toporność", miałem raczej na myśli "design" aplikacji (nie wiem, jak fachowo to nazwać). To tak, jak z Matizem i Citroenem C3 dajmy na to. Dojechać do celu da się jednym i drugim, ale C3 bardziej "cieszy oko".
    Ale dość mojego narzekania - gdyby ktoś pytał o najlepszefoto - z czystym sumieniem polecam.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •