Cytat Zamieszczone przez mssk Zobacz posta
Jeśli jakość ma być dobra, to dałbym sobie spokój z HP. Kiedyś tak bardzo zależało mi na zakupie kolorowej laserówki, i kupiłem z demobilu chyba HP3600. Jak szybko kupiłem, tak szybko oddałem.
Kolekcjoner - przepraszam za moje skojarzenie, ale te stare HP'ki pasują do Twojego nick'a. Bardz Cię proszę, nie odbieraj tego osobiście. Stare HP są fajne dla pasjonatów i kolekcjonerów, którzy lubią w nich pogrzebać, maja o tym pojęcie, a na dodatek sprawia im to przyjemność.
Żwirek - na atramentówce nie wydrukujesz na papierze kredowym, a dokładniej mówiąc na papierze powlekanym do druku cyfrowego. Ink'i na takich papierach spływają. Kiedyś próbowałem na swoim ploterze Canon iPF6300. Na kredo-podobnych papierach jedynie zostaje Ci druk laserem (oczywiście mówimy o druku na urządzeniach domowo - biurowych).
Dobrą propozycję podał Ci zysk, czyli BIZHUBY. Zamiast kupować, można też wynająć, i wtedy nie interesuje Cię serwis i tonery. Tylko trzeba skalkulować koszty.
Sam szukałem używaki SRA3, pojeździłe, pooglądałem, i byłem załamany jakością sprzętu jaki mi pokazywali sprzedawcy. Skończyłem na nowym Xerox'ie Phaser 7800DN. Teraz wiem, że drukuję przyzwoicie.
Nie odbieram osobiście, nie ma sprawy . Co do grzebania to pasją bym tego nie nazwał, chyba że czasem doprowadzają do pasji :mrgeen:. Dlatego pisałem o nowszych modelach bo są mniej upierdliwe w obsłudze.
Natomiast do "domowych" nakładów kupowanie nowej drukarki to porażka ekonomiczna i to z której strony by na to nie patrzeć - to oczywiście wyłącznie moja opinia ale poparta długoletnimi doświadczeniami w firmie .