Facet miał sb800 w lewej ręce a nikona z kiciorem w prawej i strzelał z pół metra no może max z metra, ale mnie poraziło to, że on lampą strzela w noworodka (oczki miała otwarte), a mama o dziwo zadowolona, że jak pierwsza córcia miała portret to i druga będzie miała. Wydaje mi się, że facet wyczuł biznes i oskakuje cały oddział. Po 5 dyszek ze zdjęcia to ładnie jest swoją drogą. Pozazdrościłem mu jedynie tego że sb800 śmiga bez podłączenia pod bodziak a moja 430tka nieZajęty byłem na tyle swoją żoną i dzieckiem, że nie wyjąłem 5d z 35L i nie pokazałem jak ja to robię, ale to nie było wtedy dla mnie ważne.