Pokaż wyniki od 1 do 10 z 71

Wątek: Wizyta w szpitalu

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar namoamo
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Wawa
    Wiek
    42
    Posty
    928

    Domyślnie Odp: Wizyta w szpitalu

    A ja bym nie łączył pani fotograf z tą pielegniarką. Zbiorowa histeria na temat zakazu fotografowania cudzych dzieciaków jest faktem.

  2. #2
    Początki nałogu Awatar MariuszM
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Warszawa/Ursynów
    Wiek
    49
    Posty
    245

    Domyślnie Odp: Wizyta w szpitalu

    Cytat Zamieszczone przez MC_ Zobacz posta
    W takim przypadku ja bym złożył skargę do dyrektora. A zdjęcie i tak bym zrobił.
    Ależ zdjęcie zrobiłem.

    Cytat Zamieszczone przez namoamo Zobacz posta
    A ja bym nie łączył pani fotograf z tą pielegniarką. Zbiorowa histeria na temat zakazu fotografowania cudzych dzieciaków jest faktem.
    Przypadków nie ma. Ja robiłem zdjęcia swoich córek, oprócz nas było - jak pisałem - jedno dziecko. Zero ryzyka.

    Prawdopodobnie szpital ma umowę na obsługę szpitala przez fotografa, w której stoi, że szpital zapewnia wyłączność na wykonywanie zdjęć na jego terenie.
    Wystarczy wprowadzić odpowiedni regulamin.

    Gdyby związek nie istniał, to szpital powinien poinformować o możliwości wykonania zdjęcia (np. w formie ulotki) i zebrać ew. chętnych. Tu wpuszcza się fotografa jak do siebie, a jednocześnie zakazuje wykonywania zdjęć własnym sprzętem.

    Oprócz zdjęć zostałem też uszczęśliwiony zestawem produktów promocyjnych znanych marek, ulotkami itp.
    Biegam, bo lubię

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Grójec
    Wiek
    41
    Posty
    381

    Domyślnie Odp: Wizyta w szpitalu

    Jeśli strzelił z pół metra, i fota nie była prześwietlona to raczej miał lampę skręconą na minimum. Lampa na 1/128 delikatnie błyska. Już gorsze są kompakty "cioci" które mają jedną moc błysku.
    Owszem, mógł to skorygować np f32 ale wtedy to myślę że autor wątku osobiście i dobitniej by zareagował na takie foty jakby poczuł flasha mimo ze stał od tyłu od fotografa.

  4. #4
    Początki nałogu Awatar 5pirit
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    433

    Domyślnie Odp: Wizyta w szpitalu

    Cytat Zamieszczone przez MariuszM Zobacz posta
    Prawdopodobnie szpital ma umowę na obsługę szpitala przez fotografa, w której stoi, że szpital zapewnia wyłączność na wykonywanie zdjęć na jego terenie.
    Wystarczy wprowadzić odpowiedni regulamin.

    Gdyby związek nie istniał, to szpital powinien poinformować o możliwości wykonania zdjęcia (np. w formie ulotki) i zebrać ew. chętnych. Tu wpuszcza się fotografa jak do siebie, a jednocześnie zakazuje wykonywania zdjęć własnym sprzętem.
    Tylko czy szpital będąc instytucją państwową, ma prawo bawić się w takie rzeczy?

    Trochę przegięcie by było no nie?
    eŁOS 6D + Canon + Tamron + Tokina + YN

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Otwock
    Wiek
    44
    Posty
    577

    Domyślnie Odp: Wizyta w szpitalu

    Cytat Zamieszczone przez 5pirit Zobacz posta
    Tylko czy szpital będąc instytucją państwową, ma prawo bawić się w takie rzeczy?

    Trochę przegięcie by było no nie?
    Przegięcie to jest, masz rację. Mi się wydaje, że oni po prostu przymykają oko na gościa, bo on odpala ordynatorowi, a może komuś innemu wyżej jakąś działkę i kręci biznes. Jak jest 50 kobiet z maluchami to zawsze kilka czy nawet kilkanaście się zdecyduje na fotkę za 5 dyszek, więc jest się czym podzielić. Sam chyba tak zacznę
    5d III; eos 5; EF15/2,8; 35L; 50/1,4; 85/1,8; 135L; 430ex; YN600ex; metz 58

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •