Szpitalnictwo i biznes foto na pewno różnia się w Polsce od innych miejsc, ale nie w każdym badź razie.
W niektórych aspektach łatwo dogonić (a nawet przegonić) a w innych znacznie trudniej niestety.

Inaczej to było za starych czasów....ale to się nie wróci....
Tatusiowie z kwiatkami czekali pod oknem, bo ich nigdzie w pobliże sal porodowych nie wpuszczali

Ja rodziłem tysiace mil od Polski, ale:
- fotografowie i inni biznesmeni też się pętali po szpitalu. Zdjęć nie kupiłem, bo zrobiłem lepsze, poród nagrałem na video (jaka piękna pamiatka ) ale kupiłem jakieś stópki odbite tuszem na kartce papieru (jak przy odciskach palców).
- też wygonili mnie z pomieszczenia z noworodkami, chociaż nawet nie robiłem zdjęć, bo "rodzice sobie nie życza żeby ktoś się gapił na ich dzieci"
- zmusili mnie praktycznie do przygladania się porodom czy to przez cięcie czy nie i opiekowania się dzieckiem i kobieta po porodzie co znacznie zmniejsza zapotrzebowanie na pielęgniarki i odpowiedzialność
- dali mi worek karmy dla niemowlat i reklam (karmę w większości wyrzuciłem, pieluchy wykorzystałem).

Z lampa bym nie dramatyzował. Siatkówka noworodka jest mniej czułe na światło niż dziecka, źrenice sa mniejsze i powyżej tych 25 cm max jest boke. Niemowlę jast tak skonstruowane, że nie cierpi w milczeniu tylko się drze jak mu coś nie pasuje. Założę się, że jasne lampy pod sufitem wk...ja noworodka bardziej niż kilka błysków flesza. A w ogóle bardzo trzeba się postarać, żeby uszkodzić komukolwiek wzrok lampa, nawet staruszkowi.

Co innego koty. Trzeba bardzo się napracować, żeby nabrać moje koty na spojrzenie na chwilę w obiektyw. Wiedza, że to błyska i oślepia i nie lubia tego. Bez względu jaki to aparat czy telefon, wiedza, że na to nie warto patrzeć, choć zwykle sa niezwykle ciekawe (jak to koty) i chętnie ogladaja i wachaja wszystkie przedmioty.
No ale oczy kota rozwarte na pełna dziurę w ciemności i mózg kota znacznie przewyższaja zdolności noworodka.

Tak czy inaczej, lampa bym noworodka najwyżej dopalał używajac koperty umocowanej na lampie gumka.