Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Canon 700d + oświetlenie studyjne

  1. #1

    Domyślnie Canon 700d + oświetlenie studyjne

    Cześć

    Mam problem, który mam nadzieję, komuś uda się rozwiązać...

    A mianowicie ostatnio robiłam zdjęcia w studiu z oświetleniem studyjnym. Problem jest taki, że mój Canon 700D nie chciał współpracować z tamtym oświetleniem.
    Ustawiłam moc wbudowanego flesha na najmniejszą, po to, żeby przy wyzwoleniu migawki aktywowały się lamy zewnętrzne. Niestety błysk lamp zewnętrznych nie pokrywa się w czasie z momentem rejestracji obrazu na matrycy mojego aparatu. Na zdjęciach widać jedynie flesh wbudowany. Błysk lamp zewnętrznych jest widoczny gołym okiem - musi być zatem minimalne przesunięcie w czasie. W momencie nałożenia na aparat tego małego urządzonka, które ma za zadanie bezprzewodowo łączyć aparat z lampą wszystko jest okej (przepraszam, ale nie wiem, jak się to "urządzonko" się nazywa). Lampy są w porządku. Były próbowane na paru innych aparatach. W swoim Canonie próbowałam zmienić ustawienia synchronizacji zewnętrznego flesha, ale też bez rezultatów.

    Co robić narodzie?

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2008
    Miasto
    Nowy Sącz
    Posty
    1 304

    Domyślnie Odp: Canon 700d + oświetlenie studyjne

    Cytat Zamieszczone przez lolita Zobacz posta
    Cześć

    Co robić narodzie?
    Zmień ustawienie lampy w aparacie na manual lub jeśli robiłaś w manualu to na TTL.
    Ostatnio edytowane przez tlustyx ; 14-01-2015 o 20:20
    6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
    Moje fotki Moje fotki II

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2012
    Miasto
    Posty
    1 257

    Domyślnie Odp: Canon 700d + oświetlenie studyjne

    Cytat Zamieszczone przez lolita Zobacz posta
    Ustawiłam moc wbudowanego flesha na najmniejszą, po to, żeby przy wyzwoleniu migawki aktywowały się lamy zewnętrzne. Niestety błysk lamp zewnętrznych nie pokrywa się w czasie z momentem rejestracji obrazu na matrycy mojego aparatu. Na zdjęciach widać jedynie flesh wbudowany. Błysk lamp zewnętrznych jest widoczny gołym okiem - musi być zatem minimalne przesunięcie w czasie. W momencie nałożenia na aparat tego małego urządzonka, które ma za zadanie bezprzewodowo łączyć aparat z lampą wszystko jest okej (przepraszam, ale nie wiem, jak się to "urządzonko" się nazywa).
    Jeżeli masz wyzwalacz radiowy wsunięty wiadomo gdzie i z tego co rozumuję lampy zewnętrzne za jego pomocą wyzwalają się bez problemu, to po co bawić się w ich wyzwalanie za pomocą wbudowanej lampy błyskowej?

    Nie wiem, przeczytaj sobie całość albo jak jesteś niecierpliwa to od "Wyzwalanie lamp" - Lampy błyskowe - zupełne podstawy związane z błyskaniem

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •