No to muszę powiedzieć, że w Tamronie trochę lepiej to wygląda.
Zgłosiłem usterkę na e-mail. Dostałem nr reklamacji i namiar na kuriera, któremu przekazałem pakę (bory + 17-50/2,8 VC) w poniedziałek.
Przesyłkę zwrotną dostałem po 4 dniach (na koszt serwisu Tamrona). Co prawda uprzedzono mnie, że jeżeli zgłoszenie będzie nieuzasadnione do odeślą mi po opłaceniu kuriera. Czyli w najgorszym przypadku koszt przesyłki w jedną stronę.
Jedyny minusik, to chyba ktoś włożył do aparatu kartę z dużym przebiegiem i licznik przeskoczył mi o prawie 7000 wyzwoleń migawki do przodu.