6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
Moje fotki Moje fotki II
Witajcie, mam podobny problem z tym, że z lampą studyjną ( Quantuum T600) Wszystko jak na obrazku, dopiero przy 1/100 s znika.
Gwarancja skończyła mi się 6 miesięcy temu więc odesłanie do serwisu odpada. Nie wydaje mi się, żęby moja migawka miała więcej niż 30-40,000 klapnięć ( na podstawie używania drugiego aparatu Canon EOS 7d który ma 40k + klapnięć)
Co o tym myślicie ?tutaj nie jest to dobrze widoczne ale przy 1/125 również zaczyna robić się gradient.
Tyż sie podepne bo ja defacto zauważyłem ale od nowości podobny problem. 1/125s jest dobrze naświetlone natomiast wyżej już robi sie gradient. Używam do wyzwalania 6d, YN622C z quantuumem dual power 300. Musze sprawdzić jak się ma 5d mkI w tej samej konfiguracji...
Ostatnio edytowane przez KuzynPit ; 18-08-2016 o 14:57
A jak to wygląda przy wyzwalaniu kabelkiem (jeden koniec kabelka w lampie, drugi a aparacie, jak aparat nie ma gniazdka to w kostce z gniazdkiem, założonej na sankach)?
Lampa lampie nie rowna, przy 5'kach czesto trzeba schodzic do 1/100 (sync do 1/200). Ofc z 580'ka czy 600'ka nie ma problemow i tam lecisz do 1/8000.
- chodz z drugiej strony jak masz dlugi flash duration, mozna zastosowac hyper-sync czy jak to sie tam nazywa. Jakies triggery byly produkowane do tego typu zabaw.
Ostatnio edytowane przez zdebik ; 18-08-2016 o 18:39
No ja posiadam YN622C i to niby powinno fungać ze studyjną w tej kwesti ale hmmmm to jest tzw loteria. Być może lampa jest ciut stara bo ja chyba kupiłem tego quantuuma jak były w regularnej produkcji czyli z 5lat temu ponad. Spróbuje jeszcze na starym wyzwalaczy YN RF.
Testowałem fotografując : kablem podpiętym do lampy poprzez:
a) YN622C->kabel->lampa Quantuum T600 (pełna moc)
b) kostka PC-> kabel-> lampa.
Zawsze to samo.
Przyznam szczerze, że zazwyczaj nie robiłem poniżej 1/160 bo robiąc studyjne zdjęcia ( w mieszkaniu) do tej pory nie miałem żaluzji które umożliwiałyby mi odcięcie światła zastanego.
Zauważyłem to robiąc zdjęcia na jasnym tle.
Dla porównania wrzucam podobne ujęcia z mojego starszego Canona EOS 7d, stąd wykluczam osobiście problem z lampą.
W moim wypadku przy 1/125 gradient tez jest- a nie powinno.
Martwie się, że może migawka już powoli dawać znać, że "pada"- zwykły pech ?
To nie migawka. Nadajnik nie działa w HSS tylko w trybie normalnym a przy 6d trzeba zejść do 1/100 w niektórych przypadkach. A robiłeś w HSS ? Jaki efekt np. przy 1/500 ?
O obiektywach wiem prawie wszystko