Canon 7D MarkII w praktyce:zdjęcia,ustawienia i inne rady

[Irek07]

No i 7DII zawitał na pokładzie Powiem tak.... Jeśli ktoś wyraża niepochlebne opinie o tym aparacie dla mnie będzie od dzisiaj znaczyło to tylko tyle, że nigdy nie miał go w rękach.

[jotes25]

Gratuluję Zanosi się na udany tandem z 400/5.6?

[zdebik]

Super fotki!

[Irek07]

Gratuluję Zanosi się na udany tandem z 400/5.6?

Tak udany że mówiąc wprost nie wyobrażam sobie żeby mogło być lepiej. Tego nie da się opisać, to trzeba spróbować samemu Mówię o pracy AF. A jakość obrazka.... No na pewno zdecydowanie bliżej 6D niż 60D. Pomimo pogody w jaką nikt normalny zdjęć nie robi kilka wyszło naprawdę fajnie. A ISO 3200, przy dobrym naświetleniu, czyściutkie jak łza. I jeszcze jedno. Współpraca z konwerterem. Mam Kenko 1.5. AF pracuje minimalnie wolniej niż bez konwertera. Trafia idealnie. Czego chcieć więcej ?

[cobalt]

Trochę praktyki. Nie jest to żaden test, bo wszyscy wiedzą, że zdjęć robić nie potrafię. Co widać na załączonym obrazku, są one krzywe, przepalone i Velvet (do pupy).
Dzięki uprzejmości znajomego pstryknąłem sobie wczoraj kilka fotek i powiem jedno. Canon 7D2 to zajefajny aparat do sportu. AF wymiata i jego mnogość konfiguracji AF do sportu może przyprawić o zawrót głowy.
Kolega powtarza już na 3-cim, kolejnym meczu, że cały czas się uczy. Jak ktoś ma kasę na jego zakup, to nie ma co się zastanawiać, bo lepiej można tylko z 1DX. Krótko mówiąc po tych kilku minutach nie chciałem już oglądać swojego 7D1.

Do brzegu.
Dwa zdjęcia na dwóch 7D - mkI i mkII, pod kątem szumów. Nie zagłębiałem się w ustawienia na markII (np optymalizacja jasnych partii obrazu itd). W moim 7D1 wszystkie redukcje zawsze mam wyłączone (bo nie będzie mi czarna skrzynka mówić co jest dla mnie lepsze).
Surowe z wołarki bez żadnej ingerencji:

źródło

źródło

źródło

źródło

ISO 3 200, t-1/800s, F=200mm, f/3,2. Ostatnie to crop 100% wycinek.

[jotes25]

Tak udany że mówiąc wprost nie wyobrażam sobie żeby mogło być lepiej. Tego nie da się opisać, to trzeba spróbować samemu Mówię o pracy AF. A jakość obrazka.... No na pewno zdecydowanie bliżej 6D niż 60D. Pomimo pogody w jaką nikt normalny zdjęć nie robi kilka wyszło naprawdę fajnie. A ISO 3200, przy dobrym naświetleniu, czyściutkie jak łza. I jeszcze jedno. Współpraca z konwerterem. Mam Kenko 1.5. AF pracuje minimalnie wolniej niż bez konwertera. Trafia idealnie. Czego chcieć więcej ?

A to Kenko masz raportujące (czyli z 11-oma "igiełkami" styków w bagnecie) czy nie (wtedy tylko 8)?

P.S. Widzę, że jest już też wersja DGX z chipem, więc możliwości jest jeszcze więcej...

Pytam, bo mam wersję Teleplus MC DG 1.5x

[Irek07]

A to Kenko masz raportujące (czyli z 11-oma "igiełkami" styków w bagnecie) czy nie (wtedy tylko 8)?

P.S. Widzę, że jest już też wersja DGX z chipem, więc możliwości jest jeszcze więcej...

Pytam, bo mam wersję Teleplus MC DG 1.5x

Na moim jest osiem styków. Pełna nazwa - C-AF 1.5x Teleplus MC DG czyli chyba ten sam co Twój. Z 6D działa tylko w One Shot i trochę wolniej, z siódemką działa we wszystkich trybach AF a szybkość porównałbym do Canona 100-400 na 60D czyli naprawdę nieźle.

[jotes25]

Na moim jest osiem styków. Pełna nazwa - C-AF 1.5x Teleplus MC DG czyli chyba ten sam co Twój. Z 6D działał tylko w One Shot i trochę wolniej, z siódemką działa we wszystkich trybach AF a szybkość porównałbym do Canona 100-400 na 60D czyli naprawdę nieźle.

OK, dzięki, ten sam. W takim razie może go sobie zostawię jeszcze, choć w drodze jest już 1,4 TC III. No ale z tym ostatnim to nominalnie tylko punkt środkowy i przyległe. A jak jest z celnością AF na tym Kenko??

[Bechamot]

Trochę praktyki. Nie jest to żaden test, bo wszyscy wiedzą, że zdjęć robić nie potrafię. Co widać na załączonym obrazku, są one krzywe, przepalone i Velvet (do pupy).
Dzięki uprzejmości znajomego pstryknąłem sobie wczoraj kilka fotek i powiem jedno. Canon 7D2 to zajefajny aparat do sportu. AF wymiata i jego mnogość konfiguracji AF do sportu może przyprawić o zawrót głowy.
Kolega powtarza już na 3-cim, kolejnym meczu, że cały czas się uczy. Jak ktoś ma kasę na jego zakup, to nie ma co się zastanawiać, bo lepiej można tylko z 1DX. Krótko mówiąc po tych kilku minutach nie chciałem już oglądać swojego 7D1.

Do brzegu.
Dwa zdjęcia na dwóch 7D - mkI i mkII, pod kątem szumów. Nie zagłębiałem się w ustawienia na markII (np optymalizacja jasnych partii obrazu itd). W moim 7D1 wszystkie redukcje zawsze mam wyłączone (bo nie będzie mi czarna skrzynka mówić co jest dla mnie lepsze).
Surowe z wołarki bez żadnej ingerencji:


ISO 3 200, t-1/800s, F=200mm, f/3,2. Ostatnie to crop 100% wycinek.

pod wzgledem motywu ( leciutko na lewo od centrum) to mk 1 jest zdecydowanie lepszy ;-)

jesli chodzi o szumy to:
pomierzylem je na tych samplach swiadom ze to jpg

poziom szumu na mk 2 wychodzi 6,65%
na mk1 - 8,76%


a wiec mk2 jakby szumial o ok 25% mniej.

pytanie jest , ale nie chce mi sie w to bawic , trzebaby sprawdzic na rawach - czy przez obrobke da sie te roznice zniwelowac bez straty rozdzielczosci - tzn na ile nizsze szumy mk2 sa wynikiem obrobki ( zawsze jest juz w aparacie ) na ile wlasnosci matrycy.

[Irek07]

OK, dzięki, ten sam. W takim razie może go sobie zostawię jeszcze, choć w drodze jest już 1,4 TC III. No ale z tym ostatnim to nominalnie tylko punkt środkowy i przyległe. A jak jest z celnością AF na tym Kenko??

Kupiony od Zysk-a ?

A co do Kenko. Zarówno z 6D jak i z 7DII trafia bardzo dobrze. Zresztą z 60D też. Problem z Kenko jest tylko jeden. Przy zdjęciach typu ptak kołujący na bardzo dużej wysokości ( nie mówię o stu metrach tylko znacznie więcej ) lepiej go ściągnąć bo sama 4-setka trafi zdecydowanie lepiej. Może z siódemką będzie lepiej. Nie próbowałem jeszcze.

Dodam tylko że z siódemką działają wszystkie punkty AF.