Odbierałem wczoraj małego 24-70 do 5d3 i dzięki uprzejmości kolegów z Digital24 mogłem skorzystać również z 7d2 (z dużym 24-70).
RAW z 5d3 ISO 2000
RAW z 7d2 ISO 1600
Wybrałem dwa ujęcia mniej więcej porównywalne.
Można sobie pogrzebać w dpp lub innym wynalazku do wołania.
Oświetlenie takie sobie - tyłu małe okienko, od góry 3 świetlówki.
Nie jest to sport ale szumy na początek można jakoś tam ocenić.
Oba na autoiso.
Tak na oko, uwzględniając różne iso, otwory szkieł i czasy zdjęć to optymistycznie szacowałbym ISO 1600/7d2 pi razy oko równe ISO 3200/5d3.
Aparat w ręku jak 5d3, trochę zmian w menu - nie mogłem znaleźć maksymalnego czasu dla autoiso i już myślałem, że to znowu jakiś nowy patent ale w domu doczytałem w instrukcji, że jest.
Gdybym znowu potrzebował cropa to bym się nie zastanawiał (szczególnie, że cena dwójki jest prawie identyczna jak jedynki w 2009 r.).
Aha, fajnie klapała migawka w serii - coś jak klekot ptaka :-)