Witajcie
Niebawem przesiadam się na pełna klatkę Canon 6D. W tym celu obmyślam tak jak każdy inny użytkownik jakie szkiełka do niego zakupić. Elka 24-70 2,8 póki co jest wyłączona z opcji, ponieważ póki co dysponuję obiektywem 17-55. Jak wiadomo wszyscy się przerzucają na elki, ale w moim przypadku chciałbym już pójść w kierunku jasnych stałek typu 35 mm 1.4 Art Sigmy itp.
Przechodząc do głównego wątku myślałem wiele odnośnie 24-105 mm lub 17-40mm. Na allegro jest cała masa tych obiektywów, ale dysponując już 17-55 2.8 na niepełną klatkę nie uśmiecha mi się inwestować funduszy w Elkę, którą używałbym sporadycznie (zakupiony obiektyw ma służyć jako back up). Ostatnio zastanawiałem się nad zakupem tańszych opcji typu 28-80 3,5-3,6. Powstało kilka wersji tych kitów. Wersja III i IV Dysponuje wersją USM i na nich bym się skupiłSą to obiektywy z dość ciekawym obrazkiem (jak na kita), aczkolwiek nie wszędzie można wyczytać testy na ich temat.
Czy ktoś z was użytkował któryś z tych obiektywów? Czy warto zainwestować w taki archaiczny klasyk? Przypominam, że obiektyw funkcjonowałby jako szkło zastępcze w razie gdyby wszystko inne szlag by trafił![]()