Testowałeś YN 35 skoro wiesz, że ma lepszy AF?
40STM to dobre szkło, ale ciemne jak na stałkę. Kupno 40mm ze światłem 2.8 to średni interes. W tym zakresie jest wiele zoomów, które mają takie samo światło i oferują więcej ogniskowych Oczywiście naleŹnik wygrywa gabarytami
Stare 35mm 2.0 od Canona, jest prawie nieosiągalne i jak na taką konstrukcję bandycko drogie. Zszedł z produkcji kilka miesięcy temu a ludzie używki sprzedają prawie po cenie nówki - koło 1000pln. Uważam, że absolutnie nie jest to szkło warte tych pieniędzy.
No doprawdy mnogość jest takich zoomów ale Canon oferuje tylko jeden do FF, dosyć drogi ciężki, którego akurat nie mam w planach zakupów i trudno go uważać za alternatywny wybór do naleśnika.
Poza tym sa odpowiedniki dokładnie tego samego typu w postaci sfory kundelków i staroci.
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
Ostatnio edytowane przez mizantropia ; 10-07-2015 o 18:34
Ale ja nie pisałem, że w tym zakresie cenowym. Chodzi o zakres ogniskowania. Tamron 28-75, 24-70, Tokina, Canon 24-70 I / II.
Dlaczego 'mizantropia' uważasz, że STM to lepszy interes niż C35/Y35?
Plusy tego drugiego to na pewno: jasność i AF (w przypadku YN opieram się na info z sieci, bo w przeciwieństwie do C35 nie miałem szkła w ręce /jeszcze), czyli moim zdaniem dwa najważniejsze czynniki w szkle.
Trafiliście może gdzieś na porównanie do starego 35mm 2.0 bez is? Zastanawiam się, czy chcąc mieć tanie 35mm szukaćcanona za 800-1000pln czy kupić to yn za 500
Testy mowia same za siebie, canon nie byl i nie jest specjalnie ostry a yn jest duzo gorszy. Nie wiem czy spotkalem sie gdzies z pozytywna opinia na temat tego yn
SONY
Widziałem porównanie do 35 z IS i faktycznie ten yn wypadał bardzo blado, więc może i tych 500 szkoda