A my znamy bardzo dużo takich, którzy żeby prowadzić firmy muszą to i owo ukryć przed państwowym łupieżcą żeby w ogóle móc te firmy prowadzić.
Stwierdzenie że duża część małych firemek (nie wszystkie!) radzi sobie w ten sposób nie jest generalizowaniem, tylko stwierdzeniem faktu.i nie bardzo rozumiem czemu wrzucanie wszystkich do jednego wora i generalizowanie jest czymś chwalebnym?
Strzelasz focha jak dziecko, któremu ktoś właśnie powiedział że św. Mikołaj nie istnieje :-)
Z życia, kolego Kolekcjoner, z życia.Zresztą skąd u Was ta wiedza, to mnie najbardziej ciekawi?
Ale czego ty oczekujesz, że ktoś ci napisze tutaj że ma na papierku najniższą krajową, a w rzeczywistości 3 czy 4 razy tyle? Albo że kupił/sprzedał lewą fakturę? To by było nierozsądne, nie uważasz?Damianko, to co teraz piszesz nadal nie ma związku z tym Twoim stwierdzeniem powyżej. Albo posiadasz jakąś wiedzę którą się tu nie chcesz podzielić
Ja tu żadnych oskarżeń nie widziałem, nikt nikogo palcem nie wskazał. Chyba trochę przewrażliwiony jesteś...Krótko i węzłowato jak się kogoś publicznie oskarża o oszustwo (bo w świetle prawa ukrywanie dochodów tak jest traktowane) to dobrze pisać o konkretach