Pokaż wyniki od 1 do 10 z 122

Wątek: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...

Widok wątkowy

  1. #25
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie Odp: Szykujcie większą kasiorkę dla Zakałdu Utylizacji Szmalu ...c

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Ja nie mam za grosz zaufania do państwowej służby zdrowia, a cierpliwości jeszcze mniej...
    Plomby itp. drobiazgi bez paragonu to normalka, ale ja np. nie dostałem żadnego rachunku za implant, który łącznie z innymi koniecznymi czynnościami (tymczasowa proteza x2, leczenie zębów sąsiadujących itp.) kosztował mnie około 5 tysięcy złotych +/- 10 lat temu.
    Jak zwykle to zależy od człowieka. Mnie po wielu latach udało się wreszcie trafić na dentystę, który zna się na rzeczy a do tego jeszcze robi na ubezpieczenie.

    BTW: a lekarze to w ogóle mają obowiązek posiadania kasy fiskalnej?

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    O sobie, oczywiście.
    No to jest jeden do jeden my z małżonką nic nie ukrywamy, bo i po co?


    Cytat Zamieszczone przez zanussi Zobacz posta
    A ja durny myślałem, że dyskusja dotyczy jednoosobowych działalności.... ludzi którzy nie chcą być częścią wyścigu szczurów, nie chcą być częścią systemu.... Bo jeśli ktoś - mówię tu o swoim przypadku - zakłada działalność i chciałby w ten sposób zarobić sobie na chleb, masło, benzynę, opłącenie mieszkania i mediów.... i powiedzmy ...2 tys zł mu wystarczy.... to musi dołożyć do tego jeszcze połowę aby ten swój warsztacik utrzymać.... U nas albo jesteś wielkim przedsiębiorcą... BIZNESMENEM!... albo spadaj, idź pracować w zagranicznej spółce..... nie ma luzu.... z zresztą jesteśmy na 50? miejscu w rankingu swobody działalności gosp.... Ja np czuje okrutnie obciążenia finansowe nakładane na mnie przez państwo. Chciałbym sobie ciułać te marne złotówki... ale na razie większość tych złotówek zabiera mi państwo.... niewiele dając w zamian.
    No bo to właśnie najbardziej działa na małych (jak ktoś już tu pisał). W przypadku dużych firm te obciążenia rzeczywiscie nie są jakieś gigantyczne do tego ma się dużo więcej możliwości obrony (prawnicy, ksiegowi etc.).
    Mała jednosobowa działalność to jest masakra. Przecież w niektórych miesiącach to może nie starczyć na sam ZUS. To jest paranoja zupełna.
    Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 05-01-2015 o 16:12
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •