Na początek proponuje założyć bloga i zbierać zdjęcia. Z WWW można wystartować za jakiś czas, gdy będzie odpowiednio dużo materiału na stronę.
Zamawiającego nie interesuje czym zrobisz zdjęcie. Ono musi być dobre i już. Nikt nie zaryzykuje zlecenia ślubu osobie, która nie ma tego typu zdjęć w portfolio.
I nie zamieszczaj na początku ładowania witryny bezsensownych zdjęć obcych osób z aparatem. Chodzi o Azjatę z lustrzanką w ręku.
Strona musi być Twoja w całości i reklamować to co potrafisz zrobić. Można oczywiście skorzystać z gotowego szablonu WWW. Zdjęcia są najważniejsze, a nie słodkie pierdzenie o profesjonalizmie, nie jest potwierdzone fotkami.
Dobrze Ci radzę zacznij od bloga. Nie zamyka on kontaktu z klientem, bo można sobie wstawić swoje namiary dla szukających autora zdjęć.