Wszystko co teraz napisze to tylko moje dywagacje.
Wszystko się zużywa. Załóżmy ze matryca ma swoja żywotność , powiedzmy 5 mln zdjęć. Robiąc zdjęcia nie mamy praktycznie możliwości dojść do takiego wyniku. Zakładam, że migawka pracuje średnio 1/50 sekundy na 1 zdjęcie. Czyli po 5 mln zdjęć matryca ma przebieg 28 godzin.
Zacząłem się nad tym zastanawiać po tym jak kupiłem 7D ze zniszczoną matrycą, wyglądała na idealnie czystą ale na zdjęciach pojawiało się kilka wypalonych miejsc. Sprzedający przyznał, że namiętnie kręcił filmy.
Oczywiście może być tak, że 95% aparatów wytrzyma wieloletnie kręcenie filmów a padną tylko nieliczne matryce. Z drugiej strony miałem canona XA10 i po przebiegu dużo większym nic się nie działo z matrycą