Właśnie tu jest ten piesek. (Jaka rasa?) Pomińmy w końcu, bo definicja GO te rzeczy właśnie pomija. Pomija dlatego, że GO taka jakiej wszyscy używamy, zakłada, że pikseli czy ziarna filmu nie widać okiem, a więc te rzeczy nie graja roli. Również zakłada, że nidoskonałości obiektywu sa niedostrzegalne. Bo tak jest przy standardowych warunkach definicji GO.
Jeżeli oceniasz GO ogladajac zdjęcie w skali 100% albo negatyw przez lupę, to oceniasz GO zdefiniowana przez siebie. Ogólnie przyjęta definicja GO ma się nijak do takiego zastosowania. Tak samo, GO nie ma nic do piwiedzenia na temat co będzie ostre a co nie kiedy się np. oglada fototapetę z nosem przy ścianie. Możesz to sobie ustalić swoimi metodami według uznania, ale najlepiej w ogóle nie nazywać tego GO, może "GO".![]()