Bez jakichś konkretnych rachunków generalne zasady są takie, że im więcej pikseli ma matryca, tym więcej szczegółów może zarejestrować, a im większe te piksele, tym lepszej jakości jest obraz.
Wygląda na to, ze nowe obiektywy będą nadążać za rosnącą rozdzielczością matryc.
Wykonanie matrycy 52 Mp jest bardzo oczekiwanym posunięciem. Pozwoli to posiadaczom body FF i obiektywów EF uzyskiwać takie relatywne przedłużenia ogniskowych, jakie mogli by do tej pory osiągnąć jedynie na body APS-C, a to ma bardzo praktyczne zastosowanie w fotografii przyrodniczej i sportowej. Już samo to jest atrakcyjne i można się pogodzić ze spadkiem jakości obrazu po zagęszczeniu pikseli.