W takim razie jeśli AF sobie radzi, to i ręcznie nic nie uszkodzisz. Jak miałem nowy taki obiektyw, to zupełnie ciężko chodził, ale śmiga do dziś i nic się nie dzieje.
W takim razie jeśli AF sobie radzi, to i ręcznie nic nie uszkodzisz. Jak miałem nowy taki obiektyw, to zupełnie ciężko chodził, ale śmiga do dziś i nic się nie dzieje.
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII