Żadne ze zdjęć nie jest robione w RAWach, ale faktycznie mam problem z kolorami i sam to zauważam.
Koty nie mojeLili babci, zaś Borys mamy.
Żadne ze zdjęć nie jest robione w RAWach, ale faktycznie mam problem z kolorami i sam to zauważam.
Koty nie mojeLili babci, zaś Borys mamy.