Nie obserwuję u siebie (tzn u mojej sigmy) takiego zjawiska....Czasem (np w słabym świetle) to długo trwa zanim wyostrzy ale jak wyostrzy to ostre jest to co miało być. Przy dobrym świetle chybienia w moim egzemplarzu są na poziomie 3-5 na 100 fotek. Przy czym przyznaje, że w większości to fotki dośc statyczne a tam gdzie w ruchu staram się używać śledzącego AF.

Moje fotki z tego szkiełka są tutaj :
http://www.canon-board.info/showthre...?t=9285&page=2

oraz tutaj:http://www.canon-board.info/showthre...?t=9285&page=5

Dawałam też sporo testowych sampli w wątku 70-300 vs 100-300 USM

Natomiast muszę wyznać, że początkowo, miałam wiele fot poruszonych - musiałam przećwiczyć na jaki najdłuższy czas mogę sobie pozwolić, żeby foty nie poruszyć. Być może właśnie to jest Twój problem?