Canon nie ma problemu z nowymi puszkami tylko ze starymi użytkownikami. Szarańcza oczekuje cudów i postępu w każdym nowym aparacie przez co firma zarabia tylko na nowych nieszczęśnikach, którzy wybierają ten system.
Kolega ma Nikona i do tej pory D7000 pluł olejem, potem D600, a teraz wymienili mu na D610 i jest OK.