jezeli nasadka / filtr a sa slabej jakosci to powoduja jakies tam rozproszenie swiatla , czyli dzialaja jak jakis uklad optyczny o blizej nieznanej ale jakiejs tam quasi ogniskowej.
porownajmy
pamietamy,ze dla ukladu optycznego d=d1+.... + dn ( dioptrie)
powiedzmy dla przykladu mamy jakas kiepska nasadke , ktora dziala jak cos, co ma ogniskowa 2000 mm . d1 = 1000/2000 = 0,5 d
1. teleobiektyw 300 mm , d2= 1000/300 = 3,3 d nakladamy te nasadke
d=0,5+3,3=3,8
wzgledna zmiana dla tele wynosi 100% *(3,8-3,3)/3,3 = 15 %
o 15 % zmienilo sie ognskowanie takiego ukladu
2. szeroki kat 20 mm, d2=1000/20 = 50d , zakladamy ten sam filtr
d=0,5 +50=50,5 d
wzgledna zmiana dla krotkiej ogniskowej takiego ukladu 100% *(50.5-50)/50= 1%
o 1% zmienilo sie ogniskowanie takiego ukladu .
ta sama nasadka powoduje rozne wzgledne zmiany w wypadku krotkich i dlugich ogniskowych.
to wszystko pomierzylem w praktyce dla konkretnych filtrow UV , mam wykresy , nie chce mi sie zamieszczac.
skutek praktyczny jest taki , ze np tania nasadka jako tako pracuje w zoomie na krotkiej ogniskowej , natomiast na dlugiej ogniskowej zoom zaczyna mydlic , nie moze ustawic AF odleglosci .
w polarach sytuacja jest w ogole dramatyczna.
o ile wysokiej klasy polary potrafia nieco poprawic kontrast, formalnie MTF nawet rosnie ( rzad 1 - 3 lini /mm - w granicach bledu pomiaru , ale raczej tendencja in plus) , to tani polar rujnuje kontrast/ rozdzielczosc - spada ponizej granicy nieostrosci.
dobrej klasy filtry UV / protektory nie powoduja mierzalnego spadku rozdzielczosci- Nie da sie stwierdzic aktualnie stosowanymi powszechnie metodami pomiarowymi. Rozdzielczosc matryc jest jeszcze za niska by zarejestrowac ewentualny spadek z tego powodu.