Pokaż wyniki od 131 do 140 z 162

Wątek: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is

Widok wątkowy

  1. #19
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is

    Cytat Zamieszczone przez chrislab Zobacz posta
    nie po to kupuję obiektyw za kupę kasy, aby psuć jego właśności optyczne filtrem - sorry. Wolę ryzykować uszkodzenie, ale mieć foty idealne. To oczywiście wszystko jest spora paranoja. Trzeba podchodzić zdroworosądkowo, czyli nie zakładać filtrów, ale też nie kąpać obiektywu w rzece i wtedy wszystko będzie ok.
    protektory nie sa filtrami.
    wrecz przeciwnie , nie powinny byc filtrami.
    nie powinny odcinac jakiejkolwiek czesci widma sepktralnego. winny byc neutralne. ale mniejsza o to.

    dobre nasadki / filtry UV nie powoduja mierzalnego spadku jakosci optycznej obiektywu.
    cos takiego nie wystepuje.
    to urban legend, ze spada jakosc odwzorowania .

    natomiast taki spadek powoduja bardzo slabej jakosci , tanie filtry uv , protektory czy tez filtry polaryzacyjne.
    im dluzsza ogniskowa , tym wplyw wiekszy , tzn im dluzsza ogniskowa , tym wieksze wymagania w stosunku do jakosci nasadek/filtrow.
    Takie po paredziesiat zlotych , czesto bez powlok przeciwodblaskowych - potrafia zrujnowac obraz - szczegolnie polary.

    Tyle , ze takich sie nie kupuje - one nadaja sie dobrze do gry w cymbergaja ;-)

    te markowe nie pogarszaja jakosci obrazowania.

    Natomiast teoretycznie jesli maja dobre powloki przeciwodblaskowe , lepsze niz obiektyw na przedniej soczewce , moga nieco zmniejszyc odbicie , ale to raczej teoretycznie - wplyw bedzie w praktyce bez znaczenia.

    chronia powloki przedniej soczewki , czasem uszczelniaja dostep do wnetrza.
    nie ma racjonalnych powodow aby nie stosowac dobrych nasadek ochronnych.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •