No jak ktoś ma skórę o takiej strukturze i takim stopniu potliwości jak guma to może spróbować i gołą ręką (mimo wszystko proponuję w znieczuleniu chyba, żeś masochista), a tak na poważnie, to najstarszy z patentów i najpewniejszy, pierwsze co zrobią w serwisie to spróbują w ten właśnie sposób więc po co tworzyć jakieś nowe teorie i metody, odkręcanie filtra "od czoła" jest zdecydowanie bardziej skuteczne niż chwytanie ramki z boku chociażby dlatego, że schwycenie ramki z boku zawsze wiąże się z jej ściśnięciem, ugięciem, a tym samym innym ułożeniem filtra w gwincie, powstaje dodatkowy opór na styku gwint filtra/gwint obiektywu, powiem tak: połóż filtr na płasko, tak jaka jest jego normalna pozycja i stań na nim całym swoim ciężarem, raczej go nie zdemolujesz (nie wiem ile ważysz), a teraz postaw go na ramce, tak jak monetę na krawędzi i spróbuj stanąć na nim teraz - demolka w ułamku sekundy. Pozdrawiam, photolo.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A tak na marginesie... jak myślisz dlaczego większość produkowanych filtrów optycznych na górnej krawędzi ramki, na całym jej obwodzie ma takie drobne ząbkowanie??? dla ozdoby czy łapania kurzu to to chyba nie jestPozdrawiam.