Ja czyscilem kiedys swoja glowice w pixma pro 9000 z zaschnietym tuszem. Moczylem w alkoholu i plukalem ciepla woda. Wszystko byloby fajnie gdybym nie skusil sie do wycierania spodu. Zamiast spokojnie polozyc na papierowym reczniku zaczalem wycierac szmatka. W efekcie zniszczylem glowice i musialem kupic nowa. Teraz czyszcze podobnie. Mocze w alkoholu i plucze ciepla woda. Uzywam strzykawki do przeplukania i przedmuchania glowicy. Klade na papierowy recznik do wyschniecia.