Fotografia w studio

[Nozanu]

Idź koniecznie i weź ze sobą dużego pluszowego misia aby nie zamęczyć modelki ustawianiem świateł. Studio to temat "rzeka".

[mkamelg]

Za każde wskazówki serdeczne dzięki

Virtual Lighting Studio - Interactive portrait lighting

[Ra0]

Ja polecam poszukanie inspiracji na stonce Welcome to Strobox - Create, Share, Learn możesz określić jakim oświetleniem dysponujesz.
Wiadomo jeśli nie miałeś wcześniej doświadczenia ze studiem światło stałe będzie dla Ciebie bardziej intuicyjne.
Ja akurat od razu "pracowałem" z błyskowym, nie jest tak strasznie. Coś co odbija światło - koc NRC naciągnięty na jakiś karton czy nawet arkusz styropianu pomogą wymodelować światło tak jak zrobi to fotograficzna blenda.

Pamiętaj o tym aby w momencie jak ustawiasz światła powiedzieć modelce aby zbytnio się nie napinała. Owszem potrzebujesz paru minut aby ustawić mniej więcej to co chcesz a ona w tym czasie nie musi robić nie wiadomo jakich wygibasów. Ważne jest to co już było powiedziane aby z modelka rozmawiać. Poczuje się ona wtedy duzo swobodniej i będzie Wam łatwiej ze sobą współpracować.

--- Kolejny post ---

Jeśli masz z góry zaplanowane pozy a modelka nie jest doświadczona, myślę, że warto pokazać jej jakieś szkice ujęć lub zdjęcia które są dla Ciebie inspiracją. Przeciez inspirowanie się zdjęciami innych osób nie jest zabronione.

[Matsil]

Jeżeli rodzaj pomocy polega na przestawianiu świateł i trzymaniu blendy, to powinieneś dać radę, choć też na początku łatwo nie będzie .

Modelce nie trzeba nic mówić, jeżeli to modelka z prawdziwego zdarzenia to dokładnie wszystko wie. Trzeba szanować jej oczy, tzn. nie błyskać tysiąc razy na próbę. Ustawienie, pomiar, ustawienie, zdjęcie itd.
Jak nie byłeś nigdy w studiu, to się w to nie pchaj, poobserwuj z boku kilka razy i dopiero próbuj.

Doświadczona modelka po kilku chwilach rozpozna fotografa fajtłapę...

[eska]

nie błyskać tysiąc razy na próbę.

Lampa światła ciągłego nie błyska.

[Matsil]

Lampa światła ciągłego nie błyska.

Tak? Nie wiedziałem . Mam jeszcze jedną złotą myśl - lampa błyskowa nie świeci światłem ciągłym .

Chodzi o to, żeby nie robić kilkudziesięciu prób tej samej pozy. Postaw sobie 2 palniki przed twarzą i błyśnij 20 razy, zobaczymy czy będziesz dalej taki szczęśliwy.

[eska]

Ale on tam ma światło ciągłe, nie błyskowe. Faktycznie złote myśli masz.

[przemo-lukas]

Matsil.
Pierwszy post:

...
Z tego co wiem to są 2 lampy światła ciągłego niestety nie wiem jakie modele, etc. Podobno dają żółty zafarb i nawet właściciele, "fotografowie" nie wiedzą o co chodzi...

Jeśli ma to być zabawa, to czemu nie podjąć się tego? Jeśli dajesz sobie radę w innych warunkach, to jaki problem z ukierunkowaniem światełka ciągłego? Widzisz jak rozkładają się cienie i jak wychodzi tło. A "żółty" niezidentyfikowany zafarb? Albo inne źródło światła albo kolor ścian. Jeśli to pierwsze, to zgaś pozostałe oświetlenie w pomieszczeniu. Jeśli drugie? Sam nie wiem - nie będziesz malował ścian, ale czy tak, czy siak i tak wywołujesz RAW więc chyba to ogarniasz?

P.s.
Zapomniałbym. Jak ktoś słusznie zauważył. Warto włączyć najpierw jedną lampę i ją ustawić, potem drugą.

[namoamo]

Kiedyś byłem na warsztatach z kolodionu, a więc wykorzystywane tam było światło ciągłe. KOSZMAR! Już współczuję tej modelce.

przemo-lukas skoro zakłada temat to widzi problem.
Swoją drogą: studio, lampy z ciągłym, żółty zafarb i niekumaci własciciele. Proszą o pomoc innego jeszcze mniej kumatego. Aż szkoda komentować.

[przemo-lukas]

Aj tam. Bo nie świecił nim. Średnio ogarnięty człowiek zczai o co chodzi. Tu masz wpływ na źródło, możesz modelować. Nie ma co demonizować. Jeśli ma to być zabawa (bo chyba inaczej nie jest) to tylko mile spędzonego czasu idzie pożyczyć.