
Zamieszczone przez
eska
A jak modelka to będzie spoko, chyba, że nie będzie. Zrób tak: jedno światło ustaw z przodu po prawej powyżej głowy, najlepiej znacznie powyżej. Nie włączaj przypadkiem drugiego. Oceń jak rozkładają się cienie na modelce, porób coś z mocą, jak jest kilka żarówek, to część wyłącz, czy tam włącz, popróbuj, ustaw tak jak ci się podoba. Broń Boże nie pokazuj, że nie wiesz czy jest dobrze, czy jest źle, powiedz "dobra, tą mamy". Generalnie podczas sesji używaj liczby mnogiej "my" tak jest bardziej profi. Wyłącz tą lampę. Teraz druga. Ustaw ją z tyłu po lewej, trochę niżej od tej z przodu. Zrób to co z pierwszą. Włącz obie lampy. Spytaj modelkę który profil ma lepszy, ale nie przejmuj się zbytnio tym co odpowie. Powiedz jej, że super wygląda i zacznij pstrykać. Przerwij, oceń co widać na wyświetlaczu, ponarzekaj na zafarb z lamp i pstrykaj dalej. Jak ci się znudzi przesuń lampę z prawej na lewą i pstrykaj dalej. Możesz tak rzeźbić z lampami (ich przesuwaniem i "kręceniem mocy") jak długo chcesz. Ogranicza cie jedynie pojemność karty i zmęczenie modelki (to zobaczysz w jej oczach). A jeszcze, jak nie chcesz stemplować potem podłogi przy obrabianiu albo chcesz żeby cię pochwalił ten kto to potem będzie obrabiał, idź do praktikera czy innej castoramy, kup czarny filc na kleju i naklej to na podeszwy butów modelki, najlepiej jeszcze przed sesją. Jak płacisz za karton to będziesz od 4 do 8 dych do przodu. Jak ci się znudzi albo skończy ci się karta(y) powiedz głośno "MAMY TO" i już ........ i rób to na Boga w rawach może ktoś coś z tego wyrzeźbi. Głowa do góry i do praktikera. Zapomniałem napisać, że ta lampa z tyłu powinna być skierowana na modelkę, może być na tło, ale nie dziś.