te dwa po prawej to koniki polskie, potomkowie tarpanow. obstawiam gdzies kolo bukowca, moze wolosate.
ewentualnie spisz, bo tak by mi pasowalo po krajobrazie (zbyt daleko te wzgorki na horyzoncie, zeby rozpoznac, ale jesli to spisz, to zdjecie z okolic krempachow, moze gronkowa w strone pln-wsch), ale tam nie znam zadnej hodowli tychze, wiec raczej biesy - takie rozlegle laki sa kolo bukowca.