Moja wypowiedź dotyczyła poniższego cytatu i nie wyciągałem wniosków, które mi przypisałeś. Więc raczej te wnioski są Twoje.
"A tak w ogóle BTW foto ślubnego to dostałem kilka tygodni temu zdjęcia ze ślubu znajomej. Do poprawki. Przyszedł sobie pan fotograf z canonem 1100d i wystrzelał 2000 fotek. Oddał tak jak wyszło z puszki, bez jakiejkolwiek obróbki, z krzywym horyzontem, z jakimiś głowami i rękoma na I planie. I jeszcze wziął za to 1000 zł !!! Acha!!!!! a część z tych zdjęć to w ogóle okazały się klatkami z jakiejś kamery wideo więc jakość była no rewelacyjna !!!! a na koniec wziął za to 1000 zł. bo niby taniej wziął bo bez obróbki. Wiecie co ??? TO JEST JAKIŚ MASAKR !!!!! "