to zalezy od organizacji pracy i umiejetnosci obrobczych fotografa.
zanim rozloze lampy , tla to juz dawno moge wszystko sfotografowac.
obrabiac zawsze trzeba.
jesli masz takie rzeczy ciagle do roboty , to oczywiscie mozna tak wszystko sobie zorganizowac , ze powtarzalnosc bedzie duza i obrobka zawsze podobna a tym samym krotsza, gdyz wiele obiegow da sie zautomatyzowac.
ustawienie swiatel , moze byc zupelnie rozne dla roznych przedmiotow , pojawia sie odblaski , przepaly . Jakie to sa swiatla ?
lampa blyskowa w takim celu jest b. wygodna - szybko , prawidlowo , bez zafarbu , ltwa w stosowaniu.
Jesli ktos przywozi przedmioty do studia , to masz wsztko urzadzone sprawdzone . Tylko po cholere to wozic , jesli jeden aparat , lampa , papier pakunkowy szary , czarny wystrcza.
wynik az za dobr jak dla internetu.
te wszystkie rady , kup reflektory , namioty , tla itd pochodza od dyletantow najczesciej , ktorzy takich rzeczy nie robili , lub tylko wyjatkowo.
--- Kolejny post ---
zdecydowana wiekszosc zdjeci do sklepow internetowych jest robiona kompaktami - i slusznie , ze wzgledu na wymagana czesto duza GO.
w wielkosci np 600 px riznice pomiedzy hasselbladem a kompaktem ulega zatarciu.
to jakis mit o koniecznosci super sprzetu dla zdjec do skepu interentowego.
Jesli ludzie nie wiedza jak zrobic , to mysla , ze aparat winny.