Jesli sie bawisz w focus/recompose to na FF i szybkich szklach moze byc lipa.

Gdy robisz zdjecie po zlapaniu focusu nie mozesz sie gibac jeszcze przez pol godziny i liczyc na cud. Ustaw sobie jeden punkt i nim lap ostrosc. Grupy i casy sobie narazie odpusc. Poczytaj o glebi ostrosci i o tym co sie dzieje gdy przymykasz przyslone, czas tez jest wazny. W teorii minimalny czas = odniskowej aparatu czyli 50mm =1/50s. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze czasem to zamalo IS oczywiscie pomaga.

Przy f1.4 obraz moze nie byc zbyt ostry (przy takiej 50'ce 1.4) wiec nie musisz sie zalamywac. Aparat masz ok ale musisz go ogarnac.